U mnie już świątecznie, kolejny przepis na świąteczne ciasteczka.
Podczas pieczenia w domu pięknie pachnie świętami,pięknie opakowane ciasteczka mogą być również miłym dodatkiem do świątecznych życzeń.
Potrzebujesz:
ciasto:
75 g mielonych migdałów
175 g mąki
125 g zimnego masła
60 g drobnego cukru
1 jajko
szczypta zmielonej gałki muszkatałowej
odrobina mąki do rozwałkowywania
glazura:
150 g białej czekolady lub kuwertury
70 g kandyzowaneg imbiru
1 łyżka cukru
Zmielone migdały lekko zrumień na teflonowej patelni ciągle mieszając potem zostaw je do przestygnięcia.
Mąkę, migdały, płatki masła, cukier, jajko i gałkę muszkałową. przełóż do miski, wymieszaj mikserem, a następnie zagnieć gładkie ciasto.
Podziel ciasto na dwie części i zawiń w folię.
Włóż na 1 godzinę do lodowki, żeby trochę stwardniało.
Piekarnik rozgrzej do 180 stopni (termoobieg 160 stopni)
Ciasto wyjmij z lodówki i szybko zagnieć.
Na posypanej maką stolnicy rozwałkuj ciasto na grubość 5-6 mm, wytnij foremką ciasteczka.
Przełóż na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia, piecz około 13 minut na kolor jasnozłoty.
Czekoladę pokrój w kawałki i rozpuść w kapieli wodnej.
Imbir drobno posiekaj, wymieszaj kawałki z cukrem, aby sie nie posklejały, czekoladą namaluj skrzydelka i udekoruj pokrojonym imbirem.
Pięknie wyglądają, są takie niewinne ;)
OdpowiedzUsuńfajna foremka do ciasteczek i same ciacha, ja także uwielbiam!
OdpowiedzUsuń