sobota, 26 października 2013

Pieczony rolowany boczek



              Coś dla wielbicieli mięsa, trochę tłuste jak to boczek, ale za to pyszne!
Doskonały na kanapki, to jedna z wędlin, którą można przygotować samodzielnie w domu.

Potrzebujesz:

1,5 kg boczku grubości około 3 cm
1/2 opakowania musztardy francuskiej
1/2 opakowania ostrej musztardy np. piekielnej
sól
pieprz
rękaw do pieczenia





     Boczek natrzyj solą i pieprzem, wysmarój z jednej strony musztardą, zwiń w rolkę, zawiąż sznurkiem do okoła dość ściśle.
Jeśli trochę musztardy wypłynie, nie przejmuj się, wysmarój nią Zrolowany boczek, po upieczeniu utworzy się chrupiąca skórka.
Odstaw na godzinę do lodówki.
Piekarnik nagrzej do temperatury 180 stopni.
Zrolowany boczek włoż do rękawa do pieczenia, końce rękawa zamknij. 
Piecz około 1,5 godziny, mniej więcej 1 godzinę na kilogram mięsa.
Po upieczeniu wystudź i pokrój w plastry.




poniedziałek, 21 października 2013

Chutney żurawinowo- pomarańczowy


                Chutney pochodzi z Indii do Europy przywieźli je Anglicy, którzy mają zamiłowanie do smaku kwaśno - słodkiego. To właśnie oni wymyślili, żeby konserwować gotowe chutney w słoiczkach, zamiast jak w Indiach przygotowywać je do każdego posiłku od nowa.
Chutney pasuje świetnie do mięs pieczonych, dziczyzny, drobiu a także serów.
Nadaję się również do kotletów schabowych w panierce, które w Austrii podaje się z gałązką pietruszki, cząstką cytryny i dodatkiem żurawiny.


Potrzebujesz:
250g żurawiny świeżej lub mrożonej
1 średnia cebula
2 kwaśne jabłka
50 ml soku pomarańczowego
50 ml octu jabłkowego
150g cukru żelującego 2:1
3cm imbiru
pieprz
sól



          Żurawinę opłucz i przebierz, a następnie odcedź na sitku.
Jabłka obierz i wydrąż  gniazda nasienne, a następnie pokrój w kostkę lub drobne słupki.
Cebulę obierz i poszatkój w drobną kosteczkę.
Kawałek imbiru wielkości 2-3 cm obierz i zetrzyj na tarce o drobnych oczkach.
Wszystkie składniki oprócz soli i pieprzu  przełóż do garnka i pozostaw na około 2 godziny aby  naciągneły.
W międzczasie możesz przygotować i wysterylizować słoiczki 4-5 sztuk
Zawartość  garnka doprowadź do wrzenia i gotój 8 minut od czasu do czasu mieszając.
Gotowe Chutney doprawić do smaku  solą i pieprzem.
Zawartość przelej do słoiczków zakręcić i postaw na pokrywce.
Po 5 minutach odwróć i jeszcze raz sprawdź czy słoiczki sa dobrze dokręcone.


piątek, 18 października 2013

Kotleciki z ciecierzycy (2-3 porcje)

       Od kiedy prowadzę bloga przyjaciele, którzy kochają gotowanie  tak jak ja, zdradzają mi swoje popisowe przepisy.
Dzisiaj Romkowe kotleciki z ciecierzycy, które co najmniej raz w miesiącu goszczą na naszym stole.
Przygotowanie jest banalnie proste, robimy je zawsze gdy nie mamy ochoty na mięso, a chcemy zjeść coś smażonego.
Podajemy z kuskusem, miętą, pomidorami i sosem jogurtowo ziołowym, ale z każdym sosem jaki wymyślisz będą dobre. 


Potrzebujesz:

800g (2 puszki) ciecierzycy 
200g świeżego szpinaku
200g sera feta
2 jajka
1 pęczek mięty
1 papryczkę chili
70g tartej bułki
4 łyżki oleju
sól
pieprz


        Ciecierzycę odsącz na sitku,szpinak sparz gorącą wodą.
Wrzuć do blendera ciecierzyce, szpinak, fetę i zmiksuj na masę, przełóż do miseczki.
Miętę drobno posiekaj, dodaj do masy, dodaj również drobno pokrojoną papryczkę chili i wymieszaj.
Wrzuć do masy jajka i tartą bułkę, wymieszaj.Przypraw solą i pieprzem.Rozgrzej olej na patelni.
Uformuj z masy małe kuleczki, spłasz je trochę i smaż na rozgrzanym oleju na złoty kolor.Gotowe.
My podajemy z sosem jogurtowym,do którego dodajemy miętę i ewentualnie ząbek czosnku, jeśli mamy ochotę na czosnek.




poniedziałek, 14 października 2013

Zupa dyniowo - pomarańczowa

     Sezon na dynię w pełni, więc i ja nie mogłam się oprzeć i zakupiłam śliczną pękatą dynię.
Całą drogę zastanawiałam się co z niej zrobić, przecież nie jestem amatorem dyni.
Jednak po chwili przypomniałam sobie, że kiedyś zrobiłyśmy w domu zupę dyniową, która mi smakowała, z pomarańczą i imbirem.  Zadzwoniłam do siostry, która podała mi przepis i od razu  wziełam  się za gotowanie.

Potrzebujesz:

600g dyni najlepiej hakaido lub butternut
1 cebulka szalotka
 3cm świeżego imbiru 
szczypta imbiru w proszku
2 pomarańcze
1opakowanie śmietanki szefa lub sereka typu philadelfia
500ml bulionu
łyżka masła
2 łyżki oliwy z oliwek
sól i pieprz



       Dynię wydrąż, obierz i pokrój w kostkę. 
Ja najpierw kroję na większe paski, a potem obieram i dopiero wtedy kroję w kostkę.
Cebulkę obierz i pokrój w kosteczkę.
Imbir obierz i utrzyj na tarce o drobnych oczkach.
Pomarańcze sparz i wyszorój, następnie zetrzyj odrobinę skórki i zachowaj ją do dekoracji, z pomarańczy wyciśnij sok. 
W dużym garnku o grubym dnie rozpuścić masło z oliwą z oliwek.
Następnie dodaj szalotkę i imbir, zeszklij na małym ogniu.
Dodaj pokrojoną w kostki dynię i duś jeszcze kilka minut.
Następnie zalej sokiem z pomarańczy i dodaj tyle bulionu, by zawartość garnka była przykryta płynem, 500 ml powinno wystarczyć
Gotuj na wolnym ogniu do miękkości około 20 minut.
Zawartość garnka rozdrobnij za pomocą blendera, dodaj 2 łyżki śmietanki szefa lub serka philadelfia.
Dopraw do smaku i ewentualnie dodaj jeszcze odrobinę bulionu, gdyby zupa była zbyt gęsta.
Podawaj udekorowane kleksem śmietanki lub serka, posyp odrobiną skórki pomarańczowej i skrop oliwą z oliwek.








piątek, 11 października 2013

Sałatka z fasolki


     Dziś miałam ochotę na sałatkę z zielonej fasolki, uwielbiam ją na ciepło, chociaż niektórym smakuje bardziej na zimno. 
Na zimno zabieram ją do pracy, jeśli oczywiście coś zostanie.
Przepis, który zdradziła mi kiedyś siostra został trochę przeze mnie przerobiony i nie pamietam już jak wygladał oryginalnie.
Może wam też przyjdzie ochota na szybkie przygotowanie sałatki.

Potrzebujesz:

500g fasolki
1 ząbek czosnku
200g  szynki
3 cebulki dymki
1/2 pęczka pietruszki
1 łyżeczka cukru

dressing:
 6 łyżeki oliwy z oliwek 
2 łyżki octu balsamicznego 
2 łyżeczki musztardy dijon francuskiej 
szczypta cukru
sól
pieprz 



      Fasolkę obierz i umyj, wstaw garnek z  osoloną wodą, ja dodaje jeszcze łyżeczkę cukru.
Do wrzątku wrzuć fasolkę, gotuj około 5 minut. 
Fasolka musi być twardawa,ale nie surowa.
W tym czasie pokrój szynkę w paski.
Fasolkę odlej,krótko przelej zimną wodą, wtedy nie straci koloru, 
przełóż na półmisek.
Cebulkę i pietruszkę drobno posiekaj, dodaj do fasolki.
Przygotuj dressing mieszając w zakręconym słoiczku lub w miseczce ocet, oliwę, przeciśnięty przez praskę czosnek, musztardę, sól pieprz do smaku.
Polej sałatkę i od razu podawaj.


niedziela, 6 października 2013

Konfitura z żurawin


        Konfitura żurawinowa na czerwonym winie, jest doskonała do drobiu i pieczonych mięs, a także na słodko do deserów i ciast. 
Świetnie pasuje też do sera camembert lub brie.


Potrzebujesz:

3 kg żurawin
1l czerwonego wina
750g cukru
750g cukru 2:1
10 goździków
1/3 laski cynamonu


Wino z goździkami,
kawałkiem cynamonu 
i normalnym cukrem, wrzuć do garnka, doprowadź do wrzenia, dodaj przebrane i umyte żurawiny.
Gotuj w otwartym garku na małym ogniu  przez 45 minut, nie doprowadzając  do wrzenia. 
Po tym czasie dodaj cukier żelujący  i gotuj około 10 minut
nie doprowadzając do wrzenia.
Przełuż gotową konfiturę do wyparzonych słoików, zakręcić i postaw wieczkiem do dołu na 15 minut, potem odwróć.
Słoiczki powinny się zawekować. Sprawdź jeszcze  czy słoiczki są dobrze dokręcone.





środa, 2 października 2013

Penne z kurkami - 2 porcje

Czas na grzyby!
   Chociaż nasze zbiory z grzybobrania nie były imponujące, z kupieniem koszyczka grzybów nie było już takich problemów jak z ich znalezieniem. 
Ja najbardziej lubię kurki i kiedy tylko jest "sezon grzybowy" przyrządzam z ich użyciem różne potrawy, od śniadaniowych jak jajecznica, do obiadowych przez przystawki do kolacji, ale o tym innym razem, bo przecież tematem tego  posta jest makaron z kurkami.
Odmiana makaronu w zasadzie ma mniejsze znaczenie, tak samo dobry będzie makaron tagiatelle jak i penne.
No i tu każdy Włoch by zaprotestował, ale nie jesteśmy we Włoszech, a w domowej kuchni przepisy możemy modyfikować według naszych potrzeb.
Ja użyłam penne, bo taki miałam w szafce pod ręką, lepszy byłby domowej roboty, ręcznie robiony. Gotowe makarony niestety nie są wstanie z nim konkurować.
Myślę, że za jakiś czas się podejmę tego zadania, a efekty i przepis znajdziecie na blogu.

Potrzebujesz: 

200g kurek
1 cebulę
1 ząbek czosnku
500 ml śmietany 18%
1/3 pęczka natki pietruszki 
250g makaronu
2 łyżki oliwy z oliwek 
sól 
pieprz



Cebulę pokrój w kostkę niezbyt drobną, czosnek obierz i pokrój w kosteczkę,pietruszkę posiekaj, kurki oczyść, a jeśli mają dużo piachu umyj.
Ugotuj makaron według przepisu na opakowaniu. 
W tym czasie rozgrzej oliwę na patelni, wrzuć cebulę,zeszklij, poczekaj, aż zmięknie,dodaj czosnek i smaż chwilę. 
Wrzuć grzyby na patelnie, smaż nie dłużej niż 5 minut, żeby zmiękły, dodaj połowę pietruszki. 
Wyjmi łyżkę grzybów z cebulą i pietruszką na talerzyk,dodaj do grzybów na patelni śmietanę, sól i pieprz.
Ugotowany makaron odlej,wrzuć na patelnie z sosem i delikatnie wymieszaj.
Ciepły makaron nałóż na talerze,ozdób zostawionymi wcześniej grzybami z cebulą, posyp pozostałą pietruszką.