Całą drogę zastanawiałam się co z niej zrobić, przecież nie jestem amatorem dyni.
Jednak po chwili przypomniałam sobie, że kiedyś zrobiłyśmy w domu zupę dyniową, która mi smakowała, z pomarańczą i imbirem. Zadzwoniłam do siostry, która podała mi przepis i od razu wziełam się za gotowanie.
Potrzebujesz:
600g dyni najlepiej hakaido lub butternut
1 cebulka szalotka
3cm świeżego imbiru
szczypta imbiru w proszku
2 pomarańcze
1opakowanie śmietanki szefa lub sereka typu philadelfia
500ml bulionu
łyżka masła
2 łyżki oliwy z oliwek
sól i pieprz
Ja najpierw kroję na większe paski, a potem obieram i dopiero wtedy kroję w kostkę.
Cebulkę obierz i pokrój w kosteczkę.
Imbir obierz i utrzyj na tarce o drobnych oczkach.
Pomarańcze sparz i wyszorój, następnie zetrzyj odrobinę skórki i zachowaj ją do dekoracji, z pomarańczy wyciśnij sok.
W dużym garnku o grubym dnie rozpuścić masło z oliwą z oliwek.
Następnie dodaj szalotkę i imbir, zeszklij na małym ogniu.
Dodaj pokrojoną w kostki dynię i duś jeszcze kilka minut.
Następnie zalej sokiem z pomarańczy i dodaj tyle bulionu, by zawartość garnka była przykryta płynem, 500 ml powinno wystarczyć
Gotuj na wolnym ogniu do miękkości około 20 minut.
Zawartość garnka rozdrobnij za pomocą blendera, dodaj 2 łyżki śmietanki szefa lub serka philadelfia.
Dopraw do smaku i ewentualnie dodaj jeszcze odrobinę bulionu, gdyby zupa była zbyt gęsta.
Podawaj udekorowane kleksem śmietanki lub serka, posyp odrobiną skórki pomarańczowej i skrop oliwą z oliwek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz